Brownswood Recordings z kolejną dawką świeżych brzmień

Jedna z naszych ulubionych, niezależnych wytwórni muzycznych, czyli założona przez Gillesa Petersona -- Brownswood Recordings, już od niemal 20 lat zapoznaje nas z artystami, którzy bez jakichkolwiek barier i z wielką twórczą odwagą dostarczają nam genialne wydawnictwa. Opierając się głównie na muzycznej społeczności Londynu, przynosi nam olbrzymie zróżnicowanie, tak samo eklektyczne, jak to miasto, w którym mieszają się kultury, języki oraz tradycje. Ubiegły rok był kolejnym etapem tej misji i jak zwykle przyniósł nam dużo muzycznego dobra, a ponieważ trafiły do nas ostatnio trzy bardzo udane i świeże rzeczy z ich katalogu, postanowiliśmy je Wam nieco przybliżyć.
Zespół Kokoroko przebojem wdarł się na jazzową scenę, czego ukoronowaniem był rewelacyjnie przyjęty debiutancki album "Could We Be More" z 2022 roku, który poprzedziła równie udana epka zatytułowana po prostu "KOKOROKO EP". Na podobny krok zespół zdecydował się i tym razem, wypuszczając kolejne tego typu wydawnictwo, będące przedsmakiem przed drugim długogrającym albumem, który zapowiedziany jest na 2025. Na "Get The Message Ep" muzycy wprowadzają do swojej twórczości nieco świeżości, którą jest nieco minimalistyczny i medytacyjny charakter, który uzyskany został za pomocą flirtu z takimi gatunkami, jak m.in. psychodeliczny soul, afro-rock, dub i funk. Treściowo natomiast skupia się na potrzebie wspólnoty, połączenia i relacji we wszystkich formach, przynosząc nieco nadziei w czasach, gdy świat nie zawsze promuje pozytywną energię.
Poczynania Hani Rani z każdym kolejnym wydawnictwem zdobywają coraz większe uznanie na świecie. Kolejną Polką, wokół której zaczyna robić się coraz więcej szumu, jest mieszkająca i tworząca w Anglii Maria Zofia Osuchowska, działająca na scenie pod pseudonimem Marysia Osu. Uważni słuchacze mogli zarejestrować jej udział w ramach formacji Levitation Orchestra, a ubiegły rok przyniósł nam jej pierwsze solowe wydawnictwo zatytułowane "Harp, beats & dreams". Tytuł ten doskonale oddaje to, co znalazło się na krążku, gdyż tworząca swoje dźwięki głównie za pomocą harfy artystka, bez jakichkolwiek zahamowań łączy ten klasyczny instrument z bardzo współczesnym podejściem do muzyki, wplatając go w ambient, elektronikę, czy też downtempo. Na tym wyprodukowanym w domowych warunkach krążku gra również na fortepianie oraz klarnecie, a kilku zaproszonych muzyków wnosi tu jeszcze dodatkowe dźwięki wiolonczelii oraz fletu, oraz świetny występ wokalny, jaki w nagraniu "care to care" zaserwowała nam Plumm. Nad całością unosi się jakiś duch wczesnych dokonań Flying Lotusa, a medytacyjny charakter sprawia, że mamy tu wrażenie obcowania ze ścieżką dźwiękową do najbardziej surrealistycznych snów. Zapamiętajcie tą postać, bo będzie o niej jeszcze głośno!
Członkowie zespołu oreglo dorastali w Londynie, gdzie już w czasach licealnych pielęgnowali swoje pierwsze muzyczne zajawki. Dosyć oryginalne instrumentarium w skład którego wchodzą klawisze, gitara, perkusja oraz tuba, oraz dorastanie w aglomeracie różnych gatunków, sprawiło że ich twórczość, jaką zaprezentowali na wydanej w ubiegłym roku debiutanckeij epce Not Real People, bez problemu łączy jazzowe granie z cięższymi, rockowymi riffami gitary, drillowe rytmy, czy bardzo mocno tu słyszalne inspiracje reagge. Łącząc to wszystko w całość wypracowali sobie bardzo oryginalne brzmienie, które na opisywanym materiale jest odzwierciedleniem ich rozwoju od okresu dojrzewania do dorosłości, oraz daje bardzo dużą nadzieję, że w przyszłości sporo namieszają na brytyjskiej scenie jazzowej.
Polecane

Kokoroko – Get The Message EP 12"

